To, co dziś dokonało się w kościele Opatrzności Bożej w Szczecinie, było ilustracją dzisiejszej Ewangelii (Łk 1, 11-32). Dawid, który jakiś czas temu dokonał aktu apostazji i opuścił Kościół, dziś – po długiej drodze powrotu – został na nowo przyjęty do Kościoła.
To było i wzruszające, i umacniające przeżycie dla wszystkich: wyrzeczenie się przez Dawida zła, grzechu i szatana oraz wyznanie wiary chrzcielnej. Następnie kapłan zaprosił do chrzcielnicy, a Dawid zanurzył rękę w chrzcielnicy, by nią zrobić na sobie znak krzyża.
Po podpisaniu odpowiednich dokumentów ksiądz przytulił Dawida, jak ojciec powracającego syna.











